Strona zrobiona w kreatorze stron internetowych WebWave
200 mg kofeiny dziennie czyli około 2 filiżanek kawy o średniej mocy - taką ilość uważa się powszechnie za bezpieczną w ciąży. Czy słusznie?
Kofeina przechodzi przez łożysko i dociera do dziecka, a w jej zawartość w dziecięcych włosach odzwierciedla spożycie przez mamę w III trymestrze.
W kolejnych trymestrach metabolizm kofeiny znacznie spowalnia, co oznacza, że im późniejszy etap ciąży, tym dłużej kofeina krąży w organizmie mamy, a tym samym dziecka. W III trymestrze może to być nawet 18 godzin.
Spożycie kofeiny w ciąży zwiększa ryzyko poronienia, szczególnie przy dawkach większych niż 100 mg dziennie. Zwiększa się także ryzyko niskiej masy urodzeniowej dziecka. Poza tym wykazano prawdopodobnie zwiększone ryzyko białaczki dziecięcej. Wśród dzieci, których mamy spożywały powyżej 150 mg kofeiny dziennie w ciąży, istnieje 2-krotnie większe ryzyko otyłości w wieku 5 lat niż u dzieci, których mamy miały niższe spożycie kofeiny.
Noworodki mam, które w ciąży spożywały sporo kofeiny, po ciąży mogą odczuwać tzw. Syndrom odstawienny czyli np. zaburzenia snu, nieregularne bicie serca.
Szczerze mówiąc, byłoby idealnie, żeby odstawić kawę w ciąży, jednak w praktyce wiem, że może być trudno.
Jeżeli przed ciążą piłaś sporo kawy, planując ciążę i w czasie ciąży, spróbuj przerzucić się na 1-2 słabe kawy i w miarę możliwości redukować tą ilość do minimum.
Jeżeli w ciąży brakuje Ci nie tyle kawowego pobudzenia, co po prostu smaku kawy, obecnie jest dostępnych na prawdę wiele kaw zarówno w ziarnach i mielonych w wersji bezkofeinowej. Wypróbowałam i potwierdzam, że nie jest źle :)
Pamiętaj, że źródłem kofeiny jest nie tylko kawa, ale też herbata, kakao i czekolada. Jeden kubek czarnej herbaty to odpowiednik około 50 mg kofeiny.
A jeżeli interesuje Cię więcej tematów związanych z płodnością i planowaniem ciąży:
Źródło: