holistyczniezdrowi

Czy można jeść soję przy niedoczynności tarczycy?

Spis treści

Masz niedoczynność tarczycy i słyszałaś już różne zalecenia na temat diety. Zastanawiasz się czy można jeść soję przy niedoczynności tarczycy?

Jak soja wpływa na tarczycę?

W soi zawarte są fitoestrogeny, między innymi izoflawony daidzeina i genisteina.

Fitoestrogeny nie oznaczają jednak, że są to estrogeny, oraz że wykazują działania estrogenów, o tym trzeba pamiętać.

Jak się okazuje, te izoflawony mogą wpływać na dwa enzymy (TPO i DIO), dzięki którym w tarczycy prawidłowo zachodzi produkcja hormonów tarczycy T4 i jego zamiana do aktywnej formy T3.

Przez to, że izoflawony są wydalane z moczem po przyłączeniu do nich jodu (poprzez działanie TPO), „podkradają” jod przeznaczony do produkcji hormonów tarczycy.

Trzeba jednak pamiętać, że to są badania przeprowadzone in vitro – czyli w laboratorium. To, że coś dzieje się w probówce albo w badaniach, do których niestety są wykorzystywane gryzonie, nie oznacza jeszcze, że w żywym organizmie jest identycznie. 

W innym badaniu, dużą ilością soi karmiono małpy. Była to ilość wręcz nierealna do spożycia przez człowieka w ciągu dnia (kilka kilogramów). Co ciekawe, wyniki wręcz wskazywały podwyższenie poziomu T3, czyli tej aktywniejszej formy hormonu tarczycy.

Czy można jeść soję przy niedoborze jodu w niedoczynności tarczycy?

Jednak to, co jest w zasadzie pewne, to że soja negatywnie wpływa na pracę tarczycy u osób, które mają niedobór jodu. 

Niedobór tego pierwiastka dotyczy szczególnie osób, które są na diecie wegańskiej lub nie jedzą nabiału (jest on dobrym źródłem jodu), a także osobom, które znacznie ograniczają spożycie soli kuchennej. 

Obecnie sól kuchenna jest zawsze jodowana, a wynika to z przepisów, które powstawały jako odpowiedź na duże niedobory jodu w XX wieku. Po ich wprowadzeniu problem niedoboru jodu znacznie się zmniejszył.

U zdrowych osób, soja spożywana w normalnych ilościach, nie wpływa negatywnie na pracę tarczycy.

Istnieją pewne dane, które mówią, że może powodować delikatny wzrost TSH (o około 0,25 mIU/l) jednak nie uważa się, aby był to wzrost klinicznie istotny.

Jeżeli chorujesz na niedoczynność tarczycy, sprawa wygląda nieco inaczej

U części osób, soja faktycznie może powodować delikatne podwyższenie poziomu TSH, jednak w badaniach często nie ma to związku ze zmianą stężenia samych hormonów tarczycy. 

Jednorazowe spożycie produktów sojowych na pewno nie spowoduje uszczerbku na naszym zdrowiu, ale jestem zdania, że osoby z niedoczynnością tarczycy nie powinny niepotrzebnie narażać się na ryzyko i soję, a także produkty sojowe czyli tofu, napój sojowy, tempeh itp., traktować raczej jako okazjonalne dodatki do diety, a nie np. podstawowe źródło białka.

Przyjmujesz leki, jesteś w ciąży? Bądź ostrożna

Soja może pogarszać wchłanianie hormonów tarczycy, dlatego warto zachować odstęp co najmniej 4 godzin od przyjmowanych leków czy Euthyroxu lub Letroxu. Jeżeli chcesz zrobić koktajl na bazie mleka sojowego, lepiej jeżeli zrobisz go na podwieczorek niż drugie śniadanie, czyli krótko po przyjęciu hormonów tarczycy.

Poza tym, kobiety w ciąży mają wyższe zapotrzebowanie na jod. To oznacza, że o niedobór jodu jest u nich łatwiej.

W ciąży również częściej występuje niedoczynność tarczycy. Dlatego nie powinny przesadzać z soją w tym czasie. 

Podsumowanie

Osoby zdrowe nie powinny obawiać się soi, natomiast osoby z niedoczynnością tarczycy, raczej nie powinny traktować jej jako np. podstawowego źródła białka w diecie, o co szczególnie łatwo na diecie wegetariańskiej i wegańskiej.

Jeżeli decydujesz się na regularne spożywanie soi, to w tym wypadku szczególnie warto kontrolować poziom TSH i hormonów tarczycy.

Tak jak zawsze powtarzam ważny jest umiar i rozwaga, nie zakazy. A jeżeli szukasz pomysłów na zdrowe, zbilansowane posiłki, również dla osób z niedoczynnością tarczycy, możesz skorzystać z gotowych jadłospisów dostępnych w naszym sklepie. Znajdziesz w nich nie więcej niż jedną kostkę tofu w ciągu tygodnia. W razie potrzeby, zawsze możesz skorzystać z dołączonej listy zamienników 🙂

Więcej o diecie w chorobach tarczycy pisałam w ostatnim newsletterze. Jeżeli chcesz regularnie otrzymywać takie wartościowe maile, dołącz do naszego newslettera 🙂

Jeżeli interesuje Cię temat diety w chorobie Hashimoto, zajrzyj do tego wpisu:

Dieta w chorobie Hashimoto
Zofia Pomes

Zofia Pomes

Jestem założycielką HZ, które powstało z potrzeby przekazywania wiarygodnej, opartą o naukę, lecz podanej w lekki sposób wiedzy z zakresu zdrowia. Ukończyłam dietetykę na poznańskim Uniwersytecie Medycznym i jako dietetyk pracuję od 2016 roku. Jestem autorką ebooków m.in. PCOS od A do Z oraz Dieta dla płodności z naszego sklepu.
Scroll to Top